Dowód na to, że warto porównywać się tylko do siebie samego ;)

   Zaczęłam rysować dokładnie dwa lata temu, ponieważ zachwycały mnie karty pracy tworzone przez innych nauczycieli, wielokrotnie jednak okazywało się, że potrzebuję jakiegoś zagadnienia w formie wizualnej, ale nikt go jeszcze nie opracował. Rysowałam, jak umiałam, tym, co akurat miałam pod ręką. Serio byłam z tego zadowolona! Dzisiaj opracowałam jedno z tych zagadnień po raz kolejny i z uśmiechem na ustach porównałam obie wersje. Nie jest jeszcze idealnie, wiele jest do poprawki, ale cieszę się, że zmierzam w dobrym kierunku :) Sami porównajcie: 

Dwa lata temu: 

Dziś: 

Mam nadzieję, że nie tylko ja widzę różnicę ;)